Liść laurowy dodatkowo obniża ciśnienie krwi i jest stosowany w leczeniu bezsenności, redukuje stres i pomaga regulować poziom cukru we krwi. Jeśli chodzi o jedzenie, należy uważać na to, aby przed podaniem posiłku wyciągnąć z niego liść, ponieważ nie smakuje zbyt dobrze. Na początku umieść suszony liść laurowy w popielniczce. Kolejnym krokiem będzie jego podpalenie. Listek zachowa się jak zwykłe kadzidełko. Wydobywać się z niego będzie aromatyczny dym. Wystarczy kilka minut, aby wypełnił on cały pokój. Wdychanie go niesie mnóstwo zdrowotnych korzyści. Supermarket online Frisco.pl poleca: POKARM ŻYCIA Liść laurowy w doniczce 1 szt w atrakcyjnej cenie! Zamów zakupy przez Internet, dostarczymy je nawet tego samego dnia. Zobacz aktualne oferty: 13, 90 zł. LAUR LIŚĆ LAUROWY Wawrzyn szlachetny sadz. w don. 31,90 zł z dostawą. 1 osoba kupiła. 26, 00 zł. Liść laurowy Laur Wawrzyn. 34,49 zł z dostawą. dostawa w czwartek. Witam, kupiłam w markecie liść laurowy do mojego ziołowego ogródka. W domu zobaczyłam, że na doniczce napisane jest że roślina tylko do dekoracji. Trochę się zdziwiłam, bo roślinka cena z 30 dni. 1495, 00 zł. 299,00 zł x 5 rat. raty zero. sprawdź. darmowa dostawa. Produkt: Sztuczne drzewko Laurowe na pniu 170 liście Lauren. kup do 10:00 - dostawa jutro. dodaj do koszyka. Forum dla entuzjastów perfum. Perfuforum O perfumach inaczej Składniki #kuchennie:) - liść laurowy, pieprz, kminek - gdzie? Piątek, 16 wrzesień 2011, 10:54 . Wystarczy, że weźmiesz kilka ususzonych listków i… podpalisz je. Zostaw je w popielniczce i wyjdź na 10 minut z okadzanego pomieszczenia. W tym czasie zniknie dym, którego nie polecamy wdychać, a także osłabnie ciężki, nieco męczący, laurowy aromat. Po powrocie do pokoju w powietrzu wyczujesz delikatną, korzenną woń. Uważa się, że należy go żuć na infekcje wirusowe i przeziębienia. Dzięki garbnikom i olejkom eterycznym liście mogą leczyć gardło, stany zapalne w nosogardzieli i rozwiązać problem bólów dziąseł. Poprawiają trawienie i pomagają pozbyć się wzdęć. Jeśli codziennie żuć liść laurowy, to bardzo wzmocni odporność organizmu. Sprawdź tutaj tłumaczenei polski-niemiecki słowa laurowy w słowniku online PONS! Gratis trener słownictwa, tabele odmian czasowników, wymowa. AgrUO. an_na Powoli się rozkręca Posty: 21 Rejestracja: 2010-03-20, 12:30 Drzewko laurowe Przywiozłam sobie z Włoch w ubiegłym roku małą uszczkniętą szczepkę drzewka laurowego. O dziwo, ku mojemu zaskoczeniu przyjęła się. Stała całe lato na dworze. Przed zimą postawiłam ją na parapecie w pokoju. Dziś wyniosłam na dwór ale mam obawy czy jej to nie zaszkodzi. Szukałam w internecie informacji na temat tej roślinki ale nie znalazłam. Zwracam się więc do Was, może ktoś ma taką roślinkę i podzieli się ze mną informacjami i swoim doświadczeniem jak ją pielęgnować? marylka966 Zagorzały dyskutant Posty: 351 Rejestracja: 2010-04-17, 19:53 Post autor: marylka966 » 2010-05-09, 19:15 Nie mam doświadczenia z laurem. Ale jest łatwy w uprawie. Dobrze że jest wystawiony na dwór to się zahartuje. Gdy będzie uprawiany w doniczce to musi mieć drenaż i dość często podlewany. Nie lubi wiatru. Musi mieć teren osłonięty. Gdy się zahartuje to wytrzymuje przymrozki do -5. Można go przycinać na wiosnę lub w sierpniu. an_na Powoli się rozkręca Posty: 21 Rejestracja: 2010-03-20, 12:30 Post autor: an_na » 2010-05-09, 20:14 marylka966 pisze:Nie mam doświadczenia z laurem. Ale jest łatwy w uprawie. Dobrze że jest wystawiony na dwór to się zahartuje. Gdy będzie uprawiany w doniczce to musi mieć drenaż i dość często podlewany. Nie lubi wiatru. Musi mieć teren osłonięty. Gdy się zahartuje to wytrzymuje przymrozki do -5. Można go przycinać na wiosnę lub w sierpniu. Dziękuję Marylko. Bardzo mi pomogłaś )) marylka966 Zagorzały dyskutant Posty: 351 Rejestracja: 2010-04-17, 19:53 Post autor: marylka966 » 2010-05-11, 20:35 No to powodzenia w hodowli drzewka w przyszłości uda ci się zebrać liście i wykorzystać w bolekso Witamy na forum! Posty: 13 Rejestracja: 2011-12-04, 23:14 Re: Drzewko laurowe Post autor: bolekso » 2012-02-20, 09:49 Szkoda że temat laur nie cieszy się zainteresowaniem. Mam drzewko laurowe o wysokości m. Wygląda pięknie i jest niekłopotliwe w uprawie. Jedyny problem to miejsce na przechowanie zimą. Mam nadzieję że odezwą się forumowicze uprawiający tę roślinę. Pozdrawiam ! Bolek Tarczniki to uciążliwe owady, które często atakują rośliny doniczkowe. Szkodniki te zazwyczaj można dostrzec na spodniej stronie liści. Ich ciała pokryte są płaską, owalną tarczką o średnicy od 1 do 2 mm. Na szczęście istnieją bezpieczne i proste domowe sposoby aby zwalczyć tarczniki bez konieczności zakupu specjalnych preparatów w sklepach ogrodniczych. Oto 3 domowe sposoby na tarczniki, dzięki którym skutecznie pozbędziesz się tych szkodników! Tarczniki na liściach cytrynyFot. Tadek, 1. Mechaniczne usuwanie tarczników Najskuteczniejszą metodą walki z tarcznikami jest ich mechaniczne usuwanie z roślin. Tarczniki usuwamy z rośliny za pomocą wykałaczki lub, gdy jest ich dużo, twardej szczoteczki do zębów. Wcześniej pod rośliną rozkładamy papier, na którym będą lądowały oderwane z rośliny owady. Następnie, aby pozbyć się niewidocznych gołym okiem jaj i larw tarczników, liście przemywamy wacikiem nasączonym w roztworze denaturatu lub spirytusu (1-2 łyżki na 1 litr wody) z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyń. Zamiennym środkiem może być szare mydło (dajemy 20 g na 1 litr wody) lub rozcieńczony ocet. Po każdym pociągnięciu po liściu lub łodydze, wacik wymieniamy na świeży, a po całym zabiegu roślinę dokładnie opłukujemy pod prysznicem. Aby skutecznie zwalczyć tarczniki powyższym sposobem, oczyszczanie roślin należy przeprowadzić kilkukrotnie, w odstępach co 10 dni, aż pozbędziemy się wszystkich tarczników. Tarczniki można zwalczyć za pomocą wacika nasączonego roztworem denaturatu lub spirytusu. Fot. 2. Zwalczanie tarczników opryskiem z oleju Jeżeli roślin zaatakowanych tarcznikami jest zbyt wiele aby szkodniki usuwać ręcznie, warto zamiast tego wykonać ekologiczne opryski. Dobrą metodą zwalczania tarczników jest wykonanie oprysku na bazie oleju. Olej oblepia ciała tarczników, odcinając im dostęp powietrza. Do przygotowania oprysku na tarczniki możemy użyć oleju jadalnego (np. rzepakowego), oliwy z oliwek lub oleju parafinowego (dostępnego w aptekach). Preparat przyrządzamy mieszając 10 ml oleju z 1 litrem ciepłej wody i kilkoma kroplami płynu do mycia naczyń. Wszystko dokładnie mieszamy i przelewamy do zbiornika opryskiwacza. Następnie dokładnie opryskujemy rośliny, szczególnie zwracając uwagę na dolną stronę liści i zagłębienia łodygi. Tarczniki można zwalczyć opryskiem na bazie oleju spożywczego. Fot. Oprysk przeciwko tarcznikom najlepiej wykonać w godzinach wieczornych, gdy temperatura nie przekracza 25°C. Po kilku dniach od zabiegu dokładnie opłukujemy opryskane rośliny, ponieważ olej zatyka także aparaty szparkowe i utrudnia roślinom wymianę gazową. Wcześniej, żeby dokładnie usunąć resztki oleju z liści, możemy przemyć roślinę rozpuszczonym w wodzie szarym mydłem. Aby oprysk z oleju był w pełni skuteczny, należy go powtórzyć trzykrotnie w odstępie 5 dni. Jeżeli nie mamy ochoty samodzielnie przygotowywać mikstury do oprysku na tarczniki, warto sięgnąć po, dostępny w sklepach ogrodniczych, olejowy preparat Emulpar Spray. Jest to gotowy do użycia środek w butelce z opryskiwaczem, oparty na naturalnym i bezpiecznym do stosowania w domu oleju z lnianki. Emulpar 940 EC - niewiarygodnie skuteczny, naturalny środek na szkodniki, który musisz mieć w ogrodzie! W sklepach pojawił się nowy, wysoce skuteczny i 100% naturalny preparat owadobójczy, który może na zawsze odmienić losy Twojej walki z ogrodowymi szkodnikami. Ten naturalny preparat jest tak skuteczny, że producenci ogrodowej chemii aż drżą o swój dalszy los, a szkodniki uciekają z ogrodu jak szalone! Zobacz jak stosować Emulpar 940 EC w swoim ogrodzie, aby aby szybko i skutecznie pozbyć się uciążliwych mszyc, przędziorków i innych szkodników roślin. Więcej... 3. Zwalczanie tarczników opryskiem z tytoniu Innym domowym sposobem ma tarczniki jest opryskiwanie roślin wywarem z tytoniu. Zawarta w tytoniu nikotyna, pobierana przez tarczniki z liści roślin podczas żerowania, działa na te szkodniki toksycznie. Do przygotowania wywaru z tytoniu zwalczającego tarczniki potrzebujemy tytoniu z 10-12 papierosów. Tytoń wsypujemy do naczynia, zalewamy 1 litrem wody o temperaturze pokojowej i odstawiamy na 5-8 godzin. Po tym czasie powstały roztwór gotujemy przez 20-30 minut (do momentu wrzenia) pod przykryciem. Gotowy wywar studzimy i przecedzamy. Następnie rozcieńczamy go w wodzie w proporcji 1:4 i przelewamy do opryskiwacza. Warto jeszcze dodać kroplę mydła, co poprawi przyczepność środka do liści roślin. Przed wykonaniem oprysku z tytoniu zabezpieczamy ziemię w doniczce folią. Dzięki temu preparat nie dostanie się do korzeni roślin. Odpowiednio przygotowaną roślinę dokładnie opryskujemy przygotowanym preparatem. Oprysk powtarzamy po ok. 10 dniach. Warto wiedzieć!Oprysk z tytoniu najlepiej wykonywać poza pomieszczeniami mieszkalnymi (np. na balkonie). Wywar z tytoniu to również doskonały środek na inne szkodniki, np. mączliki i mszyce. Szkodniki można nim zwalczać zarówno w uprawie roślin doniczkowych, jak i ogrodowych. Pamiętajmy jednak, że wywar z tytoniu jest toksyczny także dla owadów pożytecznych, dlatego w ogrodzie stosujmy go ostrożnie i poza godzinami oblotu pszczół.  Przeczytaj również: Szkodniki roślin doniczkowych Szkodniki roślin doniczkowych mogą atakować wiele różnych kwiatów uprawianych w mieszkaniach. Często szkodniki pojawiają się mimo starannej pielęgnacji roślin i zapewnienia kwiatom idealnych warunków do wzrostu. Skąd się biorą i jaki zniszczeń mogą dokonać? Oto najczęściej występujące szkodniki roślin doniczkowych oraz sprawdzone metody ich zwalczania. Więcej... Jak pozbyć się mszyc z kwiatów doniczkowych? Kolonie mszyc, obsiadające kwiaty doniczkowe i pokrywające ich liście lepką wydzieliną, to przykry widok dla miłośnika roślin. Na szczęście istnieją proste sposoby aby pozbyć się mszyc z kwiatów doniczkowych, dzięki którym szkodniki te szybko znikną i przez długi czas nie powrócą. Oto 3 skuteczne metody na pozbycie się mszyc, możliwe do zastosowania w warunkach domowej uprawy roślin. Więcej... Domowe sposoby na przędziorka Przędziorek, to szkodnik często pojawiający się na roślinach ozdobnych. Jego zwalczanie jest uciążliwe i zwykle chcąc się go pozbyć, sięgamy bo szkodliwe chemiczne preparaty. Tym czasem istnieją bardziej naturalne i bezpieczne domowe sposoby na przędziorka. Niektóre z nich są... zaskakująco proste! Więcej... Merghen Mistrz dyskusji! Posty: 2323 Rejestracja: 2010-09-01, 07:22 Re: Skoczogonki I to że się ruszają po podlaniu wskazuje, że jednak są to skoczogonki Velenna Powoli się rozkręca Posty: 23 Rejestracja: 2012-03-05, 12:17 Re: Skoczogonki Post autor: Velenna » 2012-03-05, 19:26 Może to dziwne co powiem, ale chciałabym żeby to było właśnie to Liście laurowe już nawsadzałam w doniczkę, mam nadzieję, że przy takiej ilości robali też pomogą. Dużo osób mówiło, że skoczogonki są nieszkodliwe. Czy to możliwe w takim razie, że nowe, dopiero rozwijające się liście zroślichy są pogryzione właśnie przez skoczogonki? Merghen Mistrz dyskusji! Posty: 2323 Rejestracja: 2010-09-01, 07:22 Re: Skoczogonki Post autor: Merghen » 2012-03-05, 19:36 Skoczogonki w niewielkiej ilości nie są szkodliwe, w dużej już tak bo zamiast się zajmować podłożem zajadają się zielonymi korzonkami roślin. Już samo przesuszenie podłoża niweluje populację do niegroźnej ilości a Twoje doświadczenie z liśćmi laurowymi będzie dodatkowym potwierdzeniem/zaprzeczeniem skuteczności tej metody. Podziel się więc rezultatami eksperymentu Velenna Powoli się rozkręca Posty: 23 Rejestracja: 2012-03-05, 12:17 Re: Skoczogonki Post autor: Velenna » 2012-03-05, 20:10 Z pewnością tak zrobię. Ktoś wcześniej pisał, że efekt widać po tygodniu. Więc dokładnie za tydzień zdam pierwszą relację. Mam nadzieję, że nie jest za późno na taką interwencję Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: Skoczogonki Post autor: Petrus » 2012-03-06, 15:51 Ja też czekam na efekty. Ciekawi mnie czy u Ciebie również pomogą liście laurowe Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Elzbieta M Mistrz dyskusji! Posty: 7452 Rejestracja: 2010-09-22, 20:16 Re: Skoczogonki Post autor: Elzbieta M » 2012-03-06, 23:10 Velenna , to ja pisałam o liściach laurowych. Niestety muszę was rozczarować - sama tez się rozczarowałam. Skoczogonki owszem , wyginęły mi w pierwszej doniczce , gdzie wsadziłam liście laurowe , ale w kolejnej - nie! Dlaczego? Początkowo tą pierwszą doniczkę podlewałam środkiem o nazwie NOMOLT - gdy po tygodniu skoczogonki nadal harcowały - wtedy wsadziłam liście. Po kolejnym tygodniu - ani jednego robaczka. Myslałam , że liście zadziałały , ale w drugiej doniczce liście tkwią juz ponad 2 tygodnie i ani jednego skoczogonka mniej! Niestety. Ale napisz , co zaobserwujesz u siebie Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: Skoczogonki Post autor: Petrus » 2012-03-07, 14:25 Niestety tak to czasem bywa z naturalnymi sposobami, raz pomogą a raz nie. Chociaż powiem Wam, że jakość gleby ma tez znaczenie. Ja zaobserwowałem, że im lepsza, tym obecność skoczogonków nikła. Mam wiele roślin, które rosną w bardzo dobrze dobranej ziemi, były czasem przelewane i ani jednego intruza, natomiast niedawno kupiłem najzwyklejszą ziemię uniwersalną za chyba, około 1,50 w kwiaciarni. Wsadziłem do niej parę sadzonek, u których musiałem utrzymywać wilgotną ziemię i robali pełno było...więc może coś w tym jest Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Velenna Powoli się rozkręca Posty: 23 Rejestracja: 2012-03-05, 12:17 Re: Skoczogonki Post autor: Velenna » 2012-03-07, 14:38 Nie wiem na jakiej zasadzie mają dokładnie działać te liście laurowe, ale u mnie (trzeci dzień) robale zebrały się wokół liści. W pozostałych obszarach jest ich zdecydowanie mniej, przy liściach przeludnienie Pewnie coś jest w tej cenie i jakości ziemi. Zwykle tak bywa (a przynajmniej powinno być), że płacąc więcej płacimy za jakość produktu. Cieszę się ogromnie, ponieważ na moim osiedlu otwierają sklep z działem ogrodniczym i będę wreszcie miała większy wybór i w ogóle dostęp co do niektórych rzeczy Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: Skoczogonki Post autor: Petrus » 2012-03-08, 11:38 Widocznie twoim 'nieproszonym gościom' zapach listków się spodobał Powiem wam, że tak przez myśl mi przeszło czy wywar z czosnku lub wetknięcie przepołowionego ząbku dałoby jakiś efekt Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Velenna Powoli się rozkręca Posty: 23 Rejestracja: 2012-03-05, 12:17 Re: Skoczogonki Post autor: Velenna » 2012-03-08, 12:12 Muszę wam coś koniecznie powiedzieć... Mój eksperyment został trochę zakłócony ponieważ dziś zroślicha została poczęstowana chemią. Wczoraj wieczorem znalazłam na niej 7 pajęczynek takich samych jak na moim Figowcu. Dziś kupiłam i poczęstowałam obie roślinki środkiem Magus 200 SC. ...ALE dziś rano, jeszcze przed wyjściem do sklepu nie zanotowałam ŻADNEGO robala... Ani przy liściach, ani nigdzie indziej. Zero. Wzruszyłam lekko ziemię, bo zwykle wyłaziły przy takiej zaczepce i też NIC. Poleciłam też mamie, bo okazało się, że ma ten sam problem, zdam relację także z jej eksperymentu Co do czosnku, czytałam o wywarach z tego. Nawet o mieszance czosnku i cebuli, ale ostrzegano, że dosłownie śmierdzi. W dodatku przez kilka dni więc do pomieszczeń zamkniętych może być problem. Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: Skoczogonki Post autor: Petrus » 2012-03-08, 14:36 MAGUS jest bardzo dobrym preparatem na przędziorki. Szczególnie gdy występują na roślinach iglastych. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Velenna Powoli się rozkręca Posty: 23 Rejestracja: 2012-03-05, 12:17 Re: Skoczogonki Post autor: Velenna » 2012-03-08, 14:46 Według opakowania jest przeznaczony głównie do roślin sadowniczych (z wyszczególnieniem przez producenta jabłoni, śliwy i truskawki) oraz do roślin ozdobnych. Jednak Pan, który mi pomagał w sklepie powiedział, że osobiście też próbował na roślinach domowych doniczkowych i zdało egzamin. I przez pajęczynki właśnie dlatego wzięłam środek na przędziorka (pewnie przelazł z Figowca) i potraktowałam obie rośliny. Teoretycznie na skoczogonki też to powinno mieć wpływ, bo jednak to chemia. Ale i tak widziałam rano (przed zastosowaniem chemii) efekty liści laurowych. Moja mama zadeklarowała, że jak wróci z pracy to także u siebie zaaplikuje kilka listków Doxepine Mistrz dyskusji! Posty: 678 Rejestracja: 2013-07-28, 10:16 Re: Skoczogonki Post autor: Doxepine » 2013-12-08, 14:25 Odświeżę trochę temat, bo właśnie dziś zauważyłem to ustrojstwo w doniczkach. Nigdy wcześniej ich nie było, a mam tendencję do przelewania roślin, czyli stwarzania temu robactwu idealnych warunków do bytowania. Od razu jednak znalazłem bardzo prawdopodobną "przyczynę" ich tak nagłego i - w sumie - dość licznego pojawienia się. Robactwo bowiem zauważyłem jedynie tam, gdzie rośliny zasiliłem biohumusem (za wyjątkiem werbeny cytrynowej i rozmarynu, ale w tym przypadku podejrzewam, że substancje zapachowe mogą robaki odstraszać). Nigdy tego nie robiłem, zasilałem jedynie werbenę, bo ona nie za dobrze znosi nawożenie mineralne, aż tu diabeł mnie podkusił. No i mam za swoje. Może ktoś z Was zauważył podobną zależność i korelację między stosowaniem biohumusu a pojawianiem się skoczkogonków? Merghen Mistrz dyskusji! Posty: 2323 Rejestracja: 2010-09-01, 07:22 Re: Skoczogonki Post autor: Merghen » 2013-12-08, 21:41 Ja zasilam Biohumusem i nie zauważyłam skoczogonków. Jedynie co to pozwalam by podłoże zawsze odpowiednio przeschło. Jak nie zasilałam ale dobrze i często podlewałam pojawiały się nie wiadomo skąd. Myślę, że one zawsze są w podłożu tylko nasze nieumiejętna uprawa powodu wzrost populacji tych poniekąd potrzebnych ale tylko w odpowiedniej ilości maleństw